Letnie promocje💚 do -80% na wszystkie olejki: 5%, 7%, 10%, 15% i 35% 🍀

Lecznicze właściwości CBDa i CBD full spektrum z konopi siewnej z ekstrakcji alkoholowej na ciepło

J.Z: Świat olejków konopnych. To jest coś pasjonującego ale pod warunkiem, że ktoś zacznie się tym interesować. Im bardziej w las tym więcej drzew, tym bardziej fascynujące od pewnego czasu. Widzimy, że tym tematem zajęłaś się i praktycznie i teoretycznie, ciągle słyszę o jakiś fascynujących rzeczach. Świat konopi, konopi siewnych to jednocześnie wrota do zdrowia, do skarbca natury, które tak dużo daje. Zdrowie człowieka. Odkryłaś to dla siebie, zajęłaś się tym praktycznie? Jesteś promotorką?

D.D: Tak. Tematem konopi siewnych zaczęłam się już interesować w momencie gdy zamierzaliśmy oczyszczać ze współwłaścicielami, ziemię na masywie Ślęży, z metali ciężkich. Ponieważ była nawożona, chemizowana, pestycydami itd. Powstał pomysł aby obsiać ziemię konopiami. Jeden współwłaściciel się nie zgodził i w końcu to nie wyszło. Ale postanowiłam, że tematu nie odpuszczę. To było tuż przed pandemią. Wtedy poczułam, że olejki konopne będą odpowiedzią na to wszystko czego doświadczamy. Ostatnie badanie pokazuje, że olej CBD działa przeciw wirusom, w tym na korona wirusa. Postanowiłam, że wypuszczę własną markę, olejki CBD i nie tylko CBD (wcześniej były tylko CBD). Zaczęłam zgłębiać z każdym dniem wiedzę na temat konopi.

J.Z: Dodajmy, że Ty w ogóle kwestią natury, ziołolecznictwa, interesujesz się od dawna.
Generalnie natura, zdrowy tryb życia Cię interesuje.

D.D: Tak, zdrowy styl życia, ziołolecznictwo. Jestem wegetarianką, czasami witarianką, w zależności czego mój organizm potrzebuje, nie jestem taka restrykcyjna. Ale generalnie starałam się zawsze, aby 80% mojego żywienia było surowe. Teraz jak jest zimniej czuje potrzebę podgrzania, ale wiadomo, powyżej 40°C żywność traci właściwości, poniżej nie, ale o tym możemy pogadać w oddzielnym odcinku. W każdym razie najważniejsze w olejkach konopnych jest to, żeby mieć świadomość jakiej ekstrakcji olejek ma właściwości prozdrowotne. Interesując się tym tematem, zgłębiając wiedzę, dowiedziałam się, też od chemików, że tą ekstrakcją najlepszą do wyciągnięcia z konopi siewnej to co jest w niej najlepsze, jest ekstrakcja alkoholowa. 

J.Z: Odróżniamy konopie siewne od tego co nazywamy powiedzmy marihuaną. Jak to rozdzielamy pojęciowo? Kiedy marihuana a kiedy konopie siewne?

D.D: Konopia siewna nie jest konopią indyjską. Marihuana jest konopią indyjską. Konopia siewna zawiera małą ilość THC w sobie.

J.Z: Tego najbardziej zwalczanego oficjalnie.

D.D: Tak, psychoaktywnego. Jest niewiele miejsc na świecie gdzie konopia indyjska jest legalna.
Przez fakt, że tak długo było to nie legalne i ludziom zostało to wbite w głowę, ludzie kojarzą konopie czy w ogóle marihuanę jako narkotyk, co jest tak błędne. Konopia nie daje żadnych uszkodzeń, uszkodzenia w naszym organizmie i w mózgu daje nam alkohol. Gdyby alkohol był nielegalny to by ludzie mieli w podświadomości jako to zło, a że zawsze była marihuana nielegalna to ludzie ją postrzegają jako zło. To jest święta roślina, która ma niesamowite właściwości lecznicze. Dlaczego? Z konopi przemysłowej (siewnej) robi się ekstrakcję do olejków. 

J.Z: I to co tutaj mamy (trzyma olejek) to jest oczywiście z konopi siewnej.

D.D: Oczywiście, z konopi siewnej z upraw ekologicznych. Zanim opowiem o olejku, o nowej jego recepturze to chcę ludziom wytłumaczyć na czym polega ekstrakcja alkoholowa. Ale zanim do tego przejdę to chciałam powiedzieć, że jeżeli chodzi o konopię przemysłową czyli konopie siewną, konopia produkuje fitokannabinoidy. Organizm ludzki produkuje endokannabinoidy.
W momencie kiedy wywołany w nas jest stres, niepokój, negatywne emocje, uczucia to wtedy te endokannabinoidy nie są produkowane w takiej ilości, jakie są potrzebne dla naszego organizmu. Są bardzo potrzebne. Jak w latach 90tych dr. Mechoulam odkrył w organizmie ludzkim i też u zwierząt, który dzieli się na dwa, CB1 który jest w głowie i CB2 który znajduje się w ciele, od szyi w dół, to okazuje się, że układ endokannabinoidowy jest odpowiedzialny za układ odpornościowy.

Zawsze się mówiło, że żeby wzmocnić układ odpornościowy to trzeba brać wit. C, w postaci naturalnej z owoców, z warzyw, czerwona papryka ma bardzo dużo witaminy C, czy ogórki kiszone.
Ale nie do końca tylko i wyłącznie witamina C. Okazuje się że w momencie, gdy dostarczymy olejek konopny z właściwej ekstrakcji (zaraz opowiem, dlaczego alkoholowa jest najwłaściwszą ekstrakcją spośród wszystkich), kiedy dostarczamy kannabinoidy do ogranizmu, wtedy nasz układ endokannabinoidowy funkcjonuje prawidłowo, nie odczuwamy stresu, czujemy rozluźnienie. Głównie ludzie, którzy palą jointy, marihuanę robią to po to żeby się rozluźnić, nie tylko po to żeby mieć jakiś odlot i haj ale dla rozluźnienia, żeby napięcie odpuściło.
To dają właśnie olejki z ekstrakcji CBD,CBDa, nie tylko bo też i CBG z ekstrakcji głównie alkoholowej.

Teraz chciałabym przejść do tego, jakie są formy kannabinoidów. Roślina zawiera w sobie fitokannabinoidy i są dwie formy. W momencie gdy roślina rośnie i my ją ścinamy, (z kwiatostanów robi się ekstrakcję do olejków), to wtedy robimy z niej wyciąg. Przy pierwszej ekstrakcji.
Są dwa rodzaje ekstrakcji: alkoholowa na ciepło i ekstrakcja alkoholowa na zimno.
Dzisiaj chciałabym się skupić na ekstrakcji alkoholowej na ciepło. 

W momencie gdy mamy pierwszy proces ekstrakcji alkoholowej na ciepło, wyciągamy z rośliny kannabinoidy kwaśne czyli CBDa, CBGa, THCa, CBCa i jeszcze inne. Odkryto ponad 140 kannabinoidów, także jest ich naprawdę bardzo dużo, (z badań tylko w ciągu kilkudziesięciu lat).
Dlaczego to są kannabinoidy kwaśne? Ponieważ każda końcówka literki -a na końcu tak jak np. CBDa to jest tą formą kwaśną, znaczy że to jest kwas karboksylowy. W pierwszym procesie ekstrakcji uzyskujemy tylko i wyłącznie kannabinoidy kwaśne czyli np. CBDa.Tylko i wyłącznie ekstrakcja alkoholowa, może nam dać olejek RAW czyli typowo surowy, który zawiera pełne spektrum kannabinoidow kwaśnym i w pewnym stopniu kannabinoidy aktywne. 

J.Z: A te kwaśne też są do czegoś potrzebne?

D.D: Oczywiście, że tak, powiem o tym później. 

Dlatego właśnie tylko podczas ekstrakcji alkoholowej możemy uzyskać olejek RAW czyli surowy. Żadna inna ekstrakcja czyli ani węglowodorowa, ani CO2 czyli dwutlenkiem węgla, ani żadna inna nie jest w stanie uzyskać olejku RAW, czyli ten co zawiera kannabinoidy kwaśne.
Cały proces ekstrakcji ma naprawdę bardzo dużo stopni, w zależności od tego co chcemy wyciągnąć z konopi do tego olejku. Kolejnym etapem po ekstrakcji jest dekarboksylacja czyli poddanie tej ekstrakcji temperaturze, dzięki czemu uzyskujemy kannabinoidy aktywne, czyli odejmuje się wtedy końcówkę – a i pozostaje nam CBD, CBG, THC aktywne (w kannabinoidach kwaśnych jest nie aktywne, dopiero
po dekarboksylacji zamienia się w aktywne, dlatego jak się zapali jointa z marihuany, wtedy THC jest aktywne, jeżeli byśmy zjedli taką roślinę to byśmy nie poczuli działania tych związków).
Proces dekarboksylacji czyli poddanie temperaturze sprawia, że we wzorze chemicznym kwas karboksylowy staje się lżejszy i dzięki dwutlenku węgla, rozłącza się od kannabinoidu i pozostaje nam lżejszy kannabinoid np. CBD, CBG, THC. CBC.

Jaka jest różnica pomiędzy tymi kannabinoidami aktywnymi, czyli po procesie dekarboksylacji,
i kwaśnymi po procesie ekstrakcji alkoholowej?
 

Kannabinoid kwaśny jest zbyt ciężki żeby pokonać barierę krew mózg. Jeżeli osoba chora, mająca np. raka mózgu, glejaka, czy padaczkę, jakiś stan depresyjny, jeżeli chce sobie pomóc to wtedy na pewno pomoże jej olejek z ekstrakcji alkoholowej CBD.
CBD pokonuje tą barierę krew mózg, bo to jest kannabinoid aktywny, który był już poddany procesowi dekarboksylacji.
Wszystko co jest związane z naszym ciałem, czyli jeżeli ma się chorobę w ciele, coś związanego układem pokarmowym np. jak choroba Crohna czy celiakia (która też jest dyzbakteriozą), czy nowotwór w jakimś miejscu, czy jakiś stan zapalny, to wtedy kannabinoidy kwaśne z końcówką -a czyli CBDa, CBGa, THCa, CBCa i jeszcze inne, to one działają w ciele poza głową.
Najlepiej jest, kiedy możemy połączyć, zarówno kannabinoidy kwaśne jak i kannabinoidy aktywne.

Mój olejek nazywa się RAW+, ponieważ jest i RAW surowy, 50% jest surowego i 50% jest tego po dekarboksylacji, dzięki temu zawiera full spektrum, pełne spektrum kannabinoidów kwaśnych i kannabinoidów aktywnych. To co jest jeszcze ważne oprócz kannabinoidów to są terpeny, flawonoidy, antocyjany, karetonoidy. Jest tego sporo. Tylko i wyłącznie ekstrakcja alkoholowa jest w stanie zachować full spektrum. 

Są producenci którzy używają ekstrakcji węglowodorowej albo dwutlenkiem węgla, a na opakowaniu piszą full spektrum, to jest tylko i wyłącznie czysty chwyt marketingowy. Ja żeby zdobyć tą wiedzę odbyłam wiele ciekawych rozmów z chemikami z laboratorium, którzy faktycznie to robią, którzy produkują mój olejek. Jestem wdzięczna, że z takimi mistrzami i fachowcami mogę mieć do czynienia.

W dwóch pojemniczkach szklanych, mamy ekstrakt z konopi siewnej czyli tej przemysłowej, z ekstrakcji alkoholowej na zimno. Ekstrakt, olejek z konopi siewnej, alkoholem na zimno jest w kolorze brązowym o zabarwieniu nawet czerwonym, może być bardziej czerwony albo bardziej żółty, lub zielony.
Ten dlatego jest brązowy a nie zielony ponieważ w procesie ekstrakcji na zimno, nie przechodzi chlorofil, dlatego nie jest w kolorze zielonym. Chemicy w laboratorium, w którym produkowany jest mój olejek, opracowali metodę dekarboksylacji olejku ekstrahowanego alkoholem na ciepło, czy na zimno (na zimno też się robi potem dekarboksylację) trochę inną niż inni producenci w laboratoriach, mianowicie standardowo używa się temperatury 120°C dekarboksylacji, robią to w 30min czyli wysoką temperaturą i szybko ale przez to tracimy dużo cennych związków, bardzo ważnych terpenów, polifenoli, flawonoidów, karetonoidów i antocyjanów. 

Ekstrakt na ciepło, na pierwszy rzut okaz wygląda jakby miał kolor czarny ale jak się rozetrze to widać, że to jest zielony. Jak się spojrzy do słoiczka, czy do buteleczki w której jest olejek to on się wydaje jakby był bardzo ciemny i czarny. Chemicy z laboratorium w którym produkowany jest mój olejek, opracowali technologię dekarboksylacji w temperaturze 70°C, przy dwóch godzinach, przy wydłużonym czasie. W momencie gdy wszystkie jakieś terpeny się uwalniają, oni i tak je wyłapują i dają do ekstrakcji. Dlaczego musimy poddać dekarboksylacji? Żeby z CBDa zrobiło się CBD, z CBGa zrobiło się CBG, żeby z nieaktywnego THCa zrobiło się aktywne THC. 

J.Z: Czy THC może być tylko do pewnego poziomu?

D.D: Oczywiście, tak. 

Jeszcze raz podkreślę, tylko i wyłącznie ekstrakcja alkoholowa jest w stanie dać nam olejek RAW.
W przypadku ekstrakcji na ciepło, jest w ciemno zielonym kolorze i dodatkowo ma chlorofil a w przypadku ekstrakcji na zimno nie ma chlorofilu ale też ma wszystkie wartościowe kwaśne kannabinoidy, flawonoidy, polifenole, karetonoidy, cyjany i terpeny przede wszystkim, są one bardzo ważne. Są to olejki eteryczne. W związku z tym że olejek RAW jest bardzo gorzki to dodatkowo w moim olejku jest dodana mięta i olejek oregano na konserwację.

Jest kilka procesów całej ekstrakcji. Najpierw mamy ekstrakcje, mamy odparowywanie, wymrażanie lub filtrację alkoholu, następnie jest dekarboksylacja. Do tego momentu przed dekarboksylacją, olejek ekstrahowany ciepłą formą alkoholową pozostaje w kolorze ciemno zielonym. Samo CBD jest w kolorze przezroczystym albo przezroczysto różowym, to chlorofil jest zielony.
W momencie oczyszczania tego kryształu naturalnego, wyciągniętego z ekstraktu, będzie miał najpierw taki kolor ciemniejszy brązowy (to zależy też od tych wszystkich innych składników oprócz kannabinoidów, które mamy w olejku konopnym). Dopiero na samym końcu, już po kolejnym procesie destylacji, po izolacji, uzyskuje on kryształki, które są białe. 

Mam olejek który jest połączeniem olejku RAW z olejkiem ekstrahowanym na ciepło po dekarboksylacji, dzięki czemu mamy kannabinoidy kwaśne CBDa, CBGa, THCa i jeszcze 140 innych i kannabinoidów aktywnych. 

W przypadku stanów zapalnych skóry czy bóli miejscowych, wtedy bierzemy CBDa, a w momencie gdy coś dotyczy głowy, wszystko co dzieje się w głowie jeżeli chodzi o stan depresyjny a nawet pasożyty mogą być w głowie, wirusy, bakterie, także żeby coś zniwelować w głowie, wtedy bierzemy CBD. 

W momencie takich przypadków jak nowotwór czy glejak, wtedy sięgamy po wyższe stężenia.
To mniejsze stężenie też jest bardzo skuteczne. Ostatnie badania pokazują, że olejek konopny CBD czy CBDa przyczynia się do apoptozy komórek rakowych. Czyli komórka sama siebie zaczyna niwelować i znika. 

Mam kolegów, którzy mają swoje marki osobiste z olejkami i z suszem konopnym. Jeden z nich zrobił to tylko i wyłącznie dlatego, że pomógł bardzo bliskiej osobie, swojej mamie, wyleczyć glejaka w bardzo zaawansowanym stanie. Dlatego wszedł w ogóle w temat konopi i zajął się sprzedażą, żeby pomagać. Też jestem zdania, że jeżeli już coś robić to robić coś dobrego i jak będzie pomagać. 

Jest mi bardzo smutno i przykro, że wielu producentów wykorzystuje niewiedze ludzi i piszą na opakowaniach że jest full spektrum, kiedy ekstrakcja była węglowo wodorowa albo dwutlenkiem węgla. Albo jeszcze gorzej, kupują izolat z chin bo jest tańszy. Po to by tanio i szybko, sprzedawane są izolaty, olejki bardzo tanio po ok 45zł, czy 50zł. Wtedy możemy być pewni, że jest to izolat.
Warto wiedzieć, że izolat syntetyczny w ogóle nie pochodzi z rośliny, jest to zrobione chemicznie.
Jest bardzo szkodliwy dla naszego organizmu, może wywołać wręcz odwrotne skutki, bardzo poważne skutki w naszym organizmie.

J.Z: To jest bardzo dobry pomysł, że byłaś w laboratorium i to takim porządnym z ludźmi, którzy naprawdę to praktykują, zajmują się od lat. Potrafiłaś to odpowiednio ująć i o tym opowiadasz.

D.D: Właśnie marzyłam o tym, żeby mieć produkty z upraw ekologicznych. 

Jak suszą się wiechy, muszą być wtedy w odpowiedniej temperaturze, nie może być za ciepło bo wtedy roślina pleśnieje. Więc naprawdę ten cały proces to jest duża wiedza. Ekstrakcja alkoholowa jest też najbardziej czasochłonna i kosztowna. Jeżeli ktoś powie, że ekstrakcja alkoholowa ma jakieś minusy, to tylko i wyłącznie, jedynym minusem jest dla producenta fakt, ze alkohol jest drogi.
Nie kupuje się go od kogoś tam, tylko alkohol z cła, który jest bardzo drogi. Byłam w laboratorium podczas ekstrakcji alkoholowej na ciepło i na zimno i to są duże ilość wielkich baniaków, czego ja w życiu nie widziałam. 

J.Z: Mówisz o ekologii. Rozumiem że najważniejsza jest ziemia na której rośnie konopia siewna.
Czy ci którzy mają laboratorium, czy oni mają zagwarantowane dostawy z pewnych źródeł? 

D.D: Tak, oczywiście. Susze z których korzystam do ekstrakcji moich olejków, pochodzą z upraw od osób które robią to z pasją, z miłością. Właścicielka z pól tych konopi, rozmawia z nimi, mówi do nich. A nie ma się z tego co śmiać ani nabijać ponieważ sama praktykuje metodę rozmawiania z roślinami. 

Zrobiłam kiedyś taki eksperyment, zasadziłam jedną pestkę daktyla, najpierw pośliniłam go (tak wyczytałam w książkach Anastazji, że wtedy pestka sczytuje nasze DNA i rośnie dla nas) i zasadziłam tą pestkę w ziemię, podlewałam z miłością, mówiłam do niej, że rośnie dla mnie, że będą piękne owoce, do tej pory mam drzewko daktylowe w domu. Drugą pestkę zasadziłam bez żadnych uczuć takich specjalnych, obdarowywaniem miłością, bez obślinienia, po prostu zasadziłam do doniczki i wyrosła tylko taka gałązka, cieniutka łodyżka zielona,która po kilku tygodniach, choć była podlewana, zwiędła. 

Niesamowite jest też to, że jak były robione badania, zbadali meduzę i okazało się ze też ma układ endokannabinoidowy, to znaczy, że ten układ rozwijał się w całym procesie ewolucji i jest już naprawdę od bardzo dawna. Dlatego też właśnie olejki pomagają też zwierzętom. 

Kończąc temat kannabinoidów aktywnych, po dekarboksylacji czyli CBD, CBG, CBC czy THC to zarówno jak i kannabinoidy kwaśne, one wszystkie działają przeciwzapalnie, przeciwbakteryjnie, przeciwgrzybicznie. Dla mnie jest to niesamowite, gdyż w momecie kiedy eliminuje pasożyty, to taki olejek nie dość że wzmocni układ odpornościowy bo rozluźnia i te kannabinoidy dostają się do układu endokannabinoidowego w naszym organizmie, to jeszcze działa przeciwpasożytniczo, nie pozwala się rozwijać komórkom nowotworowym, wirusom, bakteriom. 

Wynik badania mojego olejku jest na mojej stronie internetowej, jest to podstawowe badanie, które pokazuje poziom THC, właśnie który nie przekracza 0,2%, czyli ma odpowiednią normę, pokazuje poziom CBDa i CBD, ale tak jak wspomniałam mamy wiele tych wszystkich kannabinoidów i wartościowych terpenów, które są darem od przyrody, od natury dla nas. 

Chciałam pokazać jaka jest różnica olejku z ekstrakcji, RAW+, CBDa, CBD 5% full spektrum, ma on kolor ciemno zielony. Obok mamy olej konopny, który jest też pozyskiwany z ekologicznych nasion i jest on razem zmieszany z olejem konopnym. Jak wspominałam, jest też odrobina naturalnego wyciągu z oregano jako konserwujący i naturalny wyciąg z mięty, ponieważ ten olejek RAW ma bardzo gorzki smak i niektórzy przez sam smak nie byliby w stanie go spożywać. Ma on taki posmak mięty. 

Od samego początku było moją intencją aby mieć wartościowy olejek, z którego też sama będę korzystać. Mogę się tym podzielić z innymi, można nabyć taki olejek dla siebie.
Przede wszystkim duzi producenci tłoczą to tak masowo, że zdarzyło mi się, kupić sobie kiedyś olejek jakiejś firmy i był on zjełczały. Trzeba go trzymać w lodówce. Teraz mam buteleczki brązowe, ponieważ bardziej chronią przed promieniami UV, które eliminują szybko kannabinoidy. Trzeba uważać i trzymać z daleka od światła. Termin to pół roku od daty produkcji, po otwarciu 3 miesiące. 

J.Z: To jest wielka, cudowna oferta. Oferta naszej cudownej przyrody, ale też ludzi którzy to potrafią zrobić i przypilnować. Mam wrażenie że najważniejsza jest tutaj uczciwość, którą tak trudno w dzisiejszych czasach zachować. To co pokazywałaś i ludzie, którzy za tym stoją, rozumiem że są odpowiedzialni i gwarantują, że to jest z naturalnych, ekologicznie uprawianych konopi, że cała ta ekstrakcja jest precyzyjna, zachowane są reguły sztuki i jest to najlepsze co może być w ramach zachowania przepisów. 

D.D: Bardzo trudno jest uzyskać certyfikat ekologiczny, w Polsce jeżeli uprawia się konopie siewną. Znajomy stara się już 3lata, właścicielka tych pól też się bardzo długo stara i w tym roku zarówno jej jak i jemu powiedzieli, że dostaną takie certyfikaty więc jeszcze dodatkowo będą one zamieszczone na stronie. Niestety, nasz rząd bardzo utrudnia producentom. Mam nadzieję że to się niedługo zmieni i w naszym kraju wszyscy będą mogli po prostu normalnie korzystać z dobrodziejstw natury

J.Z: Tak, musimy stworzyć nową Polskę, żeby to wszystko ruszyło bo na razie to globalna mafia zagarnia co chce i co może. Trzeba nawet tych rzeczy co daje natura przed nimi bronić, żeby nam nie wydarli i nie wprowadzili syntetyków na wszystko co się rusza. 

D.D: Także warto zamienić przekonanie odnośnie konopi, że to jest bardzo prozdrowotna roślina która leczy. Leczy z poważnych chorób, jak nowotwory a też ostatnie badania pokazały, że i korona wirusa. 

Leave a Comment